Wakacje z Wartościami zorganizowane przez Parafię pw. św. Jadwigi w Mokrzeszowie dobiegły końca. Młodzież wróciła już do swoich rodzin, ale moc wrażeń i przeżyć pozostanie na dłużej, bo to nie były tylko zwyczajne letnie kolonie, ale wyprawa co dobre i prawdziwe wartości pod patronatem niezwykłej postaci, jaką dla Kościoła stała się siostra Clare Crocket.
Pierwsze trzy dni już wcześniej relacjonowane były punktem wyjścia do nowych doświadczeń przeżywanych we wspólnocie nastolatków z Diecezji Świdnickiej. Przez kolejne dni był czas na emocjonującą wycieczkę po Skywalk w Poroninie i gorące mecze w dwa ognie i piłkę nożną. Czwartego dnia Msza św. celebrowana była w kościele parafialnym w Małem Cichym. Ks. Marcin Zawada mówił w homilii o nadziei i zaufaniu Bogu, który zawsze ma dla nas plan, nawet w trudnych chwilach.
Piątego dnia znów energetyczne przeżycia, tym razem w Stromowcach Niżnych, gdzie na dziewięciu tratwach odbył się spływ Dunajcem. Flisacy opowiadali o rozmaitych ciekawostkach na całej trasie. Po wjeździe kolejką na Palenicę wszyscy podziwiali widok na Tatry i Pieniny. W ciągu dnia były też pogadanki na temat zdrowia i konieczności dbania o swoje bezpieczeństwo. Msza św. była zwieńczeniem dnia, a nauka zawarta w kazaniu zachęcała do rozkochania się w Panu Bogu. Następnego dnia Mszę św. uczestnicy Wakacji z Wartościami przeżyli w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem. W homilii ks. Marcin Zawada podkreślał jak ważną rolę w życiu każdego człowieka odgrywa systematyczna praca nad sobą i stawianie sobie wymagań, czyli sumienność. Atrakcją dnia była wyprawa do Białki Tatrzańskiej na Termy Bania, gdzie uciechy dostarczyły zjeżdżalnie i kąpiel się w basenach termalnych.
Pod hasłem „aktywność” upłynął dzień siódmy Wakacji z Wartościami. Spod Wielkiej Krokwi wspięliśmy się Doliną Białego na Sarnią Skałę. Jak powiedział przewodnik: siedem kilometrów pod górę – „dla tych którzy lubią pod górkę” i siedem kilometrów w dół – „dla tych którzy lubią z górki”. Po wdrapaniu się na szczyt, który ma 1378 m.n.p.m podziwialiśmy pobliski Giewont, rozległą panoramę Zakopanego i otaczających gór. Schodząc Doliną Strążyską, zaliczyliśmy sesję zdjęciową przy wodospadzie Siklawica a po dotarciu na miejsce zbiórki mieliśmy okazję zobaczyć letnie treningi skoków narciarskich z Wielkiej Krokwi pokrytej igelitem. Po wyczerpującej wędrówce powróciliśmy do ośrodka na obiadokolację, a następnie na Mszę Świętą. Wieczór wypełniły warsztaty i spacer po Małem Cichem – czytamy w relacji zamieszczonej przez Parafię pw. św. Jadwigi w Mokrzeszowie.
Następnego dnia sporo radości zapewnił spacer po Iluzjaparku na Krupówkach. Iluzje optyczne robiły ogromnie wrażenie na wszystkich. Zupełnie inaczej było w Sanktuarium w Olczy, gdzie odprawiona została Msza św. Wieczorem, ze względu na deszcz ognisko zmieniło się grilla przy ośrodku – była pyszna kiełbasa, tańce i świetna zabawa. Dziewiątego dnia była pielgrzymka do Witowa, gdzie Msza św. celebrowana była w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej. Po tych duchowych doświadczeniach znalazł się czas na relaks się w ciepłych wodach term w Chochołowie, a dzień zakończył się zakupowym spacerem po Zakopanem i pogodnym wieczorem w Małem Cichym. I wreszcie dzień dziesiąty i ostatni, bo już był czas drogi powrotnej. Zanim to nastąpiło, miała miejsce wspólna modlitwa podczas Mszy św. Drodze powrotnej towarzyszyła deszczowa pogoda i już pojawiające się marzenia o przyszłorocznych Wakacjach z Wartościami.

































Relacja i foto: ks. Marcin Zawada – Parafia pw. św. Jadwigi w Mokrzeszowie