Ilekroć rozpoczynam dzień, stawiam sobie pytanie: co też dzisiaj powie mi Pan Bóg? Do czego mnie przygotowuje? Czego uczy? To słowo zawsze kierowane jest do człowieka w pewnym kontekście, w konkretnych codziennych uwarunkowaniach – mówił ks. biskup świdnicki Marek Mendyk w homilii podczas Mszy św. w wałbrzyskiej kolegiacie Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów.
To jest Słowo Życia. To nie jest tylko jakaś piękna „złota myśl”, sentencja, która mniej lub bardziej podoba się człowiekowi. To jest Słowo, które daje życie – życie wieczne. Ale nie takie „za jakiś czas”, kiedy umrzemy. Życie wieczne obejmuje teraźniejszość i przyszłość, obejmuje całą wieczność. W jakim klimacie słuchamy tego słowa? Najpierw w klimacie ważnych wydarzeń, jakie dokonują się w Europie i świecie: jesteśmy świadkami, jak dokonuje się spór o człowieka, o granice między otwartością na ludzkie potrzeby a troską o własny dom – widzimy, jak ten spór dzieli nie tylko nasz dom ojczysty, ale cały kontynent – zwracał uwagę w homilii ks. biskup Marek Mendyk.
Biskup świdnicki zaznaczał potrzebę postrzegania konkretnych uwarunkowań społecznych przez pryzmat Słowa Bożego. Przychodzi nam słuchać Słowa Bożego również w klimacie ważnych wydarzeń, jakie dokonują się w Polsce. Troska o rolników i konflikt wokół ustaleń Mercosur, zagrożenia i sprzeciw wobec nierównej konkurencji z produktami rolnymi, a także kwestie środowiskowe. (…). To dzieje się na naszych oczach – nawet jeśli sobie tego do końca nie uświadamiamy. Na tym bowiem polega globalizacja neomarksizmu o dość eufemistycznej nazwie: „zrównoważony rozwój”.
W dalszej części kazania ks. biskup Marek Mendyk odniósł się do kwestii poruszających opinię społeczną w Polsce. Rozpoczęliśmy nowy rok szkolny Przynosi on dramatyczne zmiany w systemie nauczania. Po raz pierwszy bowiem od czasów politycznego obalenia komunizmu w Polsce musimy zmierzyć się z próbą siłowego i gwałtownego wprowadzenia zmiany w zakresie wychowawczej funkcji szkoły. Ale też w jakimś sensie ograniczania praw samych rodziców. Ministerstwo Edukacji Narodowej zmienia treści przekazywanej wiedzy, ingeruje w metody nauczania, dążąc do przewartościowania kierunku wychowawczego. Odrzuca wartości patriotyczne i rodzinne, eliminuje oddziaływanie chrześcijaństwa. Zlikwidowało już takie przedmioty, jak historia i teraźniejszość oraz wychowanie do życia w rodzinie. Ogranicza bezprawnie liczbę godzin religii. Podejmuje próby odizolowania rodziców, ich realnego wpływu na wychowanie dzieci i młodzieży, zwiększenia działania zideologizowanej szkoły i zerwania z tradycją narodową. Wprowadzane są nowe treści nauczania i nowa hierarchia wartości przede wszystkim za pomocą nowych przedmiotów – edukacji obywatelskiej i tzw. „edukacji zdrowotnej” – specjalnie tak mówię, albowiem taka edukacja zdrowotna narzucona przez MEN nie służy zdrowiu psychicznemu ucznia.
Biskup świdnicki jednoznacznie zaapelował do rodziców. Rekomenduję rodzicom – z całą odpowiedzialnością, ponieważ znam ten program, uczestniczyłem w przygotowaniu opinii na etapie konsultacji społecznych – dlatego rekomenduję rodzicom rezygnację z uczestnictwa ich dzieci w zajęciach z edukacji zdrowotnej. Przypominam, że można to zrobić do 25 września. Rzecz jasna, każdy jest wolny i podejmie taką decyzję, jaką będzie uważał za słuszną. Ale nie wolno mi nie mówić o tym, co widzę, czego doświadczam, także tego, czego się najzwyczajniej boję. To jest mój obowiązek.
Podsumowując, pasterz Diecezji Świdnickiej wzywał do modlitwy i konsekwencji w życiu społecznym. Broń nas, Panie Boże przed nowym totalitaryzmem! Prawdy nie ustala się przez głosowanie. Nie zawsze jest tak, że większość ma rację. Wiemy to dobrze z historii. Prawda jest fundamentem wszystkich innych wartości, we wszystkich działach kultury, w nauce, moralności (etyce), sztuce, także w religii. Przecież może być pozorna prawda – ale to już jest ideologia; a po czym poznać, że to ideologia – bo pojawia się przemoc. Edukacja zdrowotna to przykład na pozorną prawdę, pozorne dobro, pozorne piękno.
Od 2009 r. jest Matka Boża Bolesna jest Patronką Wałbrzycha, dlatego dla wałbrzyszan to data szczególna. Liturgiczne obchody tego święta poprzedzone były nowenną w parafiach całego miasta. Uroczystości odpustowe odbyły się 15 września 2025 r. w kolegiacie Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów. Uroczystej Mszy świętej przewodniczył ks. biskup świdnicki Marek Mendyk. Przypomnieć należy, że Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej to serce i najstarszy kościół Wałbrzycha. Tam znajduje się XV-wieczna gotycka Pieta – znak obecności Maryi, która od wieków towarzyszy mieszkańcom miasta w ich radościach i boleściach. Wczorajsze uroczystości były czasem wspólnej modlitwy i zawierzenia Patronce wszystkich spraw Wałbrzycha i jego mieszkańców.
Krzyż jest katedrą, która przemawia. Bóg w swej mądrości i miłości zapragnął, aby stanęła na ziemi «katedra wychowania społecznego». Miłość z krzyża ma moc umocnić naszą tożsamość i stać się ogniwem kulturotwórczym i wychowawczym dla Polaków. Warto powrócić do pokiereszowanych pojęć i zobaczyć, co się kryje za słowami „przebaczenie” i „pojednanie”. (…) Przebaczenie i pojednanie są kulturotwórcze. Odgrywają także wielką rolę w wychowaniu młodego pokolenia w rodzinie, szkole, Kościele i w Narodzie. Zadbajmy o to, aby było ono w naszych domach i rodzinach, aby z nich promieniowało na cały Naród – podsumował ks. biskup świdnicki Marek Mendyk.
Tekst homilii ks. biskupa Marka Mendyka można przeczytać w serwisie wAkcji24.pl










Foto: Niedziela Świdnicka – Facebook