W ciężkich czasach ostatniej wojny Różaniec był zbiorową modlitwą podczas oblężeń i bombardowań. Za kolczastymi drutami obozów sporządzano sobie różaniec z razowego chleba, chociaż go przydzielano w tak głodowych porcjach – pisze ks. biskup senior Ignacy Dec o wartości duchowej i mniej znanych aspektach modlitwy różańcowej. W październiku chętniej sięgamy po tę formę medytacji w naszych kościołach, w domu lub podczas podróży.
Świat można zmienić przez modlitwę i pokutę. Modlitwa Różańcowa w historii chrześcijaństwa i naszej narodowej historii w chwilach zagrożeń. Jesteśmy w trudnym czasie naszej historii. Jesteśmy świadkami jak wraca w nasze życie społeczno-polityczne komunizm, Wchodzimy w nowe zniewolenie. W życiu społeczno-politycznym toczy się walka o przyszły kształt Polski. Ma się rozstrzygnąć, czy Polska będzie krajem katolickim, szanującym swoją ponad tysiącletnią chrześcijańską historię, czy będzie krajem laickim, neutralnym światopoglądowo. Nie mówmy, że my nic nie możemy zmienić, gdyż nie pełnimy ważnych funkcji społecznych. Możemy dużo zmienić naszą modlitwą. Możemy wiele wartości obronić naszym Różańcem – kontynuuje ks. biskup Ignacy Dec w refleksji zamieszczonej przez portal wAkcji24.pl
Podczas środowej audiencji generalnej na placu św. Piotra do modlitwy różańcowej zachęcał Polaków papież Leon XIV mówiąc między innymi: Serdecznie pozdrawiam Polaków. (…) Proszę was, byście w tym miesiącu codzienny różaniec ofiarowali w intencji pokoju. Niech wam towarzyszy opieka świętych Aniołów Stróżów! Z serca wam błogosławię!
