Rozpoczynający się od 1 września nowy rok szkolny 2025/2026 stawia przed rodzicami oraz nauczycielami nowe nadzieje, ale też wdrażane przez rządzących nowe schematy w polskiej oświacie. Bezprawna marginalizacja katechezy i jednoczesne forsowanie „edukacji zdrowotnej” to niektóre domeny przypominające, że dorośli są moralnie i intelektualnie odpowiedzialni za wiedzę i wychowanie dzieci.
Drodzy Rodzice, prosimy i dziękujemy Wam za posyłanie Waszych dzieci na lekcje religii. To jest znak Waszej wiary i troski o ich religijne wychowanie. Dzięki nauce religii Wasze dzieci mają możliwość poznawania Boga i kształtowania postaw religijno-moralnych. Na lekcji religii stawiane są pytania o sens życia, kształtują się sumienia i charaktery, jest nauka miłości bliźniego, wrażliwości, empatii i wzajemnej pomocy. Lekcja religii to także cenna pomoc dla zrozumienia własnej kultury i historii.
Cytowane wyżej słowa pochodzą z listu, który przed początkiem roku szkolnego 2025/2026 skierował do rodziców i nauczycieli przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski ks. biskup Wojciech Osial. Są też w tym liście słowa skierowane do nauczycieli, w tym do katechetów. Być może w pokoju nauczycielskim nie spotkacie koleżanek i kolegów, z którymi do tej pory wspólnie nauczaliście religii. A może to właśnie Was tam zabraknie, bo rezygnując ze swoich godzin, okazaliście miłość tym, którzy bardziej potrzebowali pełnego etatu i stabilności zatrudnienia. Świadomi tego wszystkiego, chcemy wyrazić wobec Was ogromną wdzięczność i zapewnić o gotowości pomocy. Bardzo dziękujemy Wam, że pomimo wszystkich trudności zostaliście i chcecie nadal uczyć religii. To jest wielkie świadectwo wiary. Dziękujemy Panu Bogu za każdą i każdego z Was. Dziękujemy Wam za Waszą wytrwałość i obronę wartości, w imię których podejmujecie posługę katechetyczną. Jesteśmy z Wami i otaczamy Was troską. Świadomi trudności, przed którymi wszyscy razem stajemy, prosimy Was, abyście nie ulegali zwątpieniu.
Pod hasłem „Wspólnota nadziei” od 14 do 21 września 2025 r. obchodzić będziemy w Kościele XV Tydzień Wychowania. Jest to inicjatywa Rady Szkół Katolickich, która kilkanaście dni temu miała swoje spotkanie na Jasnej Górze. Uczestniczył w tym wydarzeniu ks. biskup świdnicki Marek Mendyk, który wskazywał na roztropność i stanowczość, które należy zachować wobec „bezprawia i marginalizacji szkolnictwa katolickiego”. Dodawał ponadto, że potrzebne są stanowczość i konsekwencja oraz szukanie sojuszników w tym co dobre i wzajemne wsparcie w środowisku edukacji katolickiej. Materiały pomocnicze dla rodziców i nauczycieli, w tym katechetów dostępne są na stronie internetowej Świdnickiej Kurii Biskupiej.
W przypadku lekcji religii rządzący bezprawnie zmniejszają liczbę godzin katechezy i marginalizują te zajęcia w planach lekcji oraz wypowiadają praktycznie z dnia na dzień statusy pracownicze katechetkom i katechetom. Uzasadniają to między innymi oszczędnościami budżetowymi, których nie dokonują wprowadzając nowy przedmiot nauczania pod nazwą „edukacja zdrowotna”. Istotna część podstawy programowej tego przedmiotu zawiera treści kontrowersyjne lub wprost sprzeczne z etyką chrześcijańską i doświadczeniem wynikającym z nauk społecznych.
Od 1 do 25 września 2025 r. rodzice uczennic i uczniów od klasy czwartej szkoły podstawowej do klasy trzeciej szkoły ponadpodstawowej mają prawo pisemnie zgłosić, że nie zgadzają się na udział swoich córek i synów w lekcjach „edukacji zdrowotnej”. Wzór formularza dostępny jest w najnowszym wydaniu Katolickiego Miesięcznika „wAkcji” oraz do pobrania po kliknięciu TUTAJ (plik Word).
Ks. biskup Marek Mendyk we wczorajszym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych odniósł się do równoległej z nauczaniem religii kwestii tzw. „edukacji zdrowotnej”. W wpisie czytamy między innymi: Mam świadomość, że wielu dyrektorów, nauczycieli i rodziców jest przekonanych, iż w programie edukacji zdrowotnej zdecydowanie więcej jest treści nieszkodliwych. No bo cóż w tym złego, żeby uczniowie mogli się dowiedzieć coś o zdrowym odżywianiu, o zdrowym trybie życia, o radzeniu sobie w emocjach. Jest jedno „ale”. Całość treści, które obejmuje nowy przedmiot, można porównać do sytuacji, w której daje się komuś koszyk pełen grzybów, zaznaczając przy tym, że może w nim być kilka trujących i należy po prostu uważać. Cały wpis do przeczytania na profilu Bp Marek Mendyk na Facebooku.
