W Parafii pw. św. Wawrzyńca trzech mężczyzn w posługę nadzwyczajnego szafarza Komunii Świętej wprowadził ks. biskup świdnicki Marek Mendyk. To jednak nie jedyni bohaterowie minionej niedzieli w Braszowicach.
W poranek 9 listopada 2025 r. pasterz Diecezji Świdnickiej przewodniczył uroczystej Mszy św. w kościele parafialnym pw. św. Wawrzyńca w Braszowicach, w czasie której wprowadził w posługę nadzwyczajnego szafarza Komunii Świętej trzech parafian. W homilii, nawiązując do liturgii słowa, przypominał, że zebrani w kościele jako Lud Boży są świątynią Boga.
Nie papież, nie Rzym, nie proboszcz w parafii czy biskup w diecezji. Tylko Jezus Chrystus. To fundament. Ale świątynia to więcej – to cały, ogromny, ozdobny gmach Kościoła. A ten bez swej widzialnej struktury istnieć nie może – bez papieża, bez biskupów, bez duszpasterzy w parafiach. Jednak bez was, bez nas wszystkich – bez kobiet i mężczyzn, bez dzieci i starców, bez matek i bez zakonnic, bez mnichów i bez ojców nie byłoby przestrzeni i wielkości, piękna i wspaniałości, siły i duchowej potęgi Kościoła – podkreślał ks. biskup Marek Mendyk.
Biskup świdnicki wyjaśniał dalej, że tą świątynią są w dwojaki sposób: najpierw każdy i każda z osobna, a następnie jako wspólnota. Tak, jakby każdy z nas był jednym z kamieni, jedną z cegieł, z których wzniesione są mury wielkiej świątyni Boga. Każdy element budowli jest potrzebny. Jedne stanowią jej konstrukcję. Inne – ozdobę. Ozdoba nie jest czymś mniej ważnym – bo świątynia musi być piękna. Ukryte i niewidoczne dla oczu elementy konstrukcji są jednak nieodzowne, by gmach mógł powstać i istnieć. Dlatego i papież, i biskup, i teolog, i świecki – każdy, kto stał się członkiem Kościoła, jest i zawsze będzie w nim potrzebny – dodał.
Przekonywał, że w obu tych znaczeniach Kościół zawsze musi się oczyszczać i uświęcać. Pierwszy – to nieustanne oczyszczanie struktur organizacyjnych Kościoła. Mają być odbiciem prostoty Ewangelii i ewangelizacji służyć. Nie powinny zamieniać się w jakieś superpaństwo czy międzynarodową organizację. Mają organizować życie chrześcijan, mają wspomagać i kierować wieloma sprawami naszej światowej wspólnoty. Nie jest łatwą sprawą utrzymanie równowagi pomiędzy tymi dwoma biegunami – ewangelizacją i organizacją. Drugi, bardziej podstawowy obszar uświęcania Kościoła, to życie nas, milionów chrześcijan. To my musimy być piękni i nieskazitelni – jak wszystkie elementy budowli ogromnego gmachu. Obmyci oczyszczającą wodą płynącą spod ołtarza świątyni, uświęceni obecnością Boga w naszym życiu, jesteśmy żywym sanktuarium Jego dobroci, Jego mocy, Jego piękna – zachęcał biskup świdnicki.
Okazją ku temu są różnego rodzaju posługi, wśród których jest posługa nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej. Do ich grona biskup świdnicki włączył trzech mężczyzn z braszowickiej parafii. Na zakończenie Mszy św. poświęcił też pomnik „Pamięci, Dumy i Chwały”.
To dzieło Grzegorza Kęska, któremu jesteśmy bardzo wdzięczni. Pomogli nam także Justyna i Adrian Królczykowie. Na pomniku znajdują się nazwiska 28 kombatantów. To lista tych, którzy zostali zgłoszeni przez miejscowe rodziny. Niestety, brakuje tam jeszcze kolejnych nazwisk, dlatego w przyszłości planujemy rozbudowę pomnika – wyjaśniał ks. Roman Tomaszczuk, proboszcz Parafii pw. św. Wawrzyńca w Braszowicach i jeden z inicjatorów jego powstania.














