Uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych, dzieci i młodzież działający w ogniskach misyjnych przy parafiach w Diecezji Świdnickiej licznie włączyli się w konkurs plastyczny „Helena Kmieć – Misjonarka Uśmiechu”. Poznaliśmy już wyniki, ale najważniejsze jest przybliżenie biografii i stylu życia młodej świeckiej misjonarki.
Jak podała Świdnicka Kuria Biskupia w serwisie społecznościowym Misje w Diecezji Świdnickiej laureatami etapu diecezjalnego konkursu są:
- w kategorii kl. I-III: I miejsce – Paulina Majerska (SP Gniewków), II miejsce – Alisa Noga (SP nr 2 Bystrzyca Kłodzka), III miejsce – Lea Grzegorzewicz (ZSP nr 6 Wałbrzych);
- w kategorii kl. IV-VI: I miejsce – Aleksandra Korolczuk (SP nr 5 Wałbrzych), II miejsce – Oliwia Brzezińska (PSP nr 23 Wałbrzych), III miejsce – Paulina Hawliczek (SP nr 3 Ząbkowice Śląskie);
- w kategorii kl. VII-VIII: I miejsce – Julia Owsińska (SP nr 3 Ząbkowice Śląskie), II miejsce – Oliwia Filipczyk (PSP Olszany), III miejsce – Barbara Wiśniewska (ZSP nr 5 Wałbrzych);
- w kategorii szkoły ponadpodstawowe: I miejsce – Piotr Tomczyk (Zespół Szkół Specjalnych Nowa Ruda), I miejsce – Magdalena Wyrzykowska (II LO Wałbrzych).
Jury przyznało ponadto 40 wyróżnień we wszystkich kategoriach konkursu, doceniając tym samym zaangażowanie i kreatywność młodych twórców. Uroczysta Gala wręczenia nagród laureatom Diecezjalnego Konkursu „Helena Kmieć – Misjonarka Uśmiechu” odbędzie się 4 grudnia 2025 r., a laury wręczać będzie ks. biskup świdnicki Marek Mendyk. W planie spotkania, które rozpocznie się o godz. 9:00 wspólną modlitwą w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy, jest wystawa prac konkursowych poświęconych Helenie Kmieć. Wydarzenie zakończy się seansem filmowym w Multikinie.
„Otrzymałam Łaskę Bożą, czyli DDDDD (Dar Darmo Dany Do Dawania) i muszę się tym Darem dzielić! Wszystkie umiejętności, które posiadam, zdolności, które nabywam, talenty, które rozwijam – nie mają służyć mi, ale są po to, bym mogła je wykorzystywać do pomocy innym. Największym darem jest to, że znam Boga i nie mogę zachować tego dla siebie, muszę to rozgłaszać! Jeśli mogę komuś pomóc, sprawić, że ktoś się uśmiechnie, że będzie szczęśliwszy, może czegoś nauczyć – to chcę to zrobić! – pisała o sobie Helena Kmieć.
Przez niespełna 26 lat życia, szczególnie gdy była nastolatką i młodą dziewczyną, dążyła do wykorzystania każdej sposobnej chwili, aby być dla innych wsparciem i znakiem nadziei. Jej biografia jest nasycona pracowitością, radością i duchowością, a szczególnie powołaniem misyjnym. Tuż przed wyjazdem na ostatnią misję ze swoim chłopakiem, planowali narzeczeństwo, małżeństwo i założenie rodziny. Do Cochabambie w Boliwii dotarła 8 stycznia 2017 r. Podczas misji miała pomagać siostrom w ochronce dla dzieci. Ponieważ w tym czasie w Boliwii były jeszcze wakacje, praca miała polegać na porządkowaniu i wykańczaniu nowej ochronki, a po powrocie dzieci z wakacji, na pracy z najmłodszymi. Misja Heleny w Boliwii została brutalnie przerwana w nocy 24 stycznia 2017 r., kiedy do ochronki wtargnął Romualdo Mamio Dos Santos i zamordował ją czternastoma ciosami nożem. Pomimo podjętej przez drugą wolontariuszkę reanimacji, Helena Kmieć zmarła. 10 maja 2024 r. rozpoczął się proces beatyfikacyjny Heleny Kmieć. Od tego momentu jest ona nazywana Służebnicą Bożą.
Więcej o Helenie Kmieć można się dowiedzieć poprzez stronę internetową Fundacji im. Heleny Kmieć.
