Do Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie wprowadzono relikwie bł. Stanisława Kostki Starowieyskiego – świeckiego męczennika i wybitnego działacza katolickiego, w tym członka Akcji Katolickiej. W uroczystości uczestniczył ks. biskup świdnicki Marek Mendyk, który jest krajowym asystentem kościelny Akcji Katolickiej w Polsce.
Stanisław Kostka Starowieyski urodził się 1895 na Podkarpaciu w rodzinie ziemiańskiej o silnych wartościach patriotycznych i religijnych. Po odziedziczeniu majątku w Łaszczowie stał się cenionym gospodarzem i działaczem społecznym, wspierając lokalną społeczność, ubogich i pracowników. Był pierwszym prezesem Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej w diecezji siedleckiej, promując formację i zaangażowanie świeckich w życie społeczne i kulturalne. Podczas II wojny światowej aresztowany przez Gestapo i osadzony w Dachau. W warunkach obozowych prowadził działalność apostolską i pomagał współwięźniom. Zakatowany przez gestapowca w Wielki Piątek zmarł nocą 13 kwietnia 1941 r. poprzedzającą Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Beatyfikowany w 1999 r. przez papież Jana Pawła II w gronie 108 polskich męczenników II wojny światowej.
Homilię podczas Mszy św. celebrowanej pod przewodnictwem ks. arcybiskupa Adriana Galbasa 18 października 2025 r. w Świątyni Opatrzności wygłosił ks. prof. Marek Starowieyski, krewny błogosławionego. Jak zamożny ma stawać się świętym? Odpowiedź znajdujemy w postawie bł. Stanisława. Jego świętość wyrażała się w codzienności — w przyjmowaniu Komunii Świętej każdego dnia wraz z małżonką, w miłości do dzieci, wymagającym wychowaniu połączonym z ciepłem wspólnie celebrowanych wieczorów. Córka bł. Stanisława wspominała: „W rodzinie naszej nie gadało się o Bogu, w rodzinie naszej żyło się Bogiem”. Przestrzeganie prawa Bożego, troska o świętowanie niedzieli, także wyrażona w nieangażowaniu służby, aby osoby posługujące w domu Starowieyskich mogły poświęcić czas Bogu i bliskim. Piątek był dniem dla biednych, których bł. Stanisław odwiedzał i niósł im pomoc. Bł. Stanisław Starowieyski dobrze rozumiał odpowiedzialność człowieka świeckiego za zbawienie bliźniego. Czuł się odpowiedzialny za zbawienie ludzi, których spotykał. Tym duchem była przeniknięta jego działalność w Akcji Katolickiej. Kiedy znalazł się w Dachau, w ponure życie obozowe wprowadzał nadzieję, organizując możliwość przyjęcia Komunii Świętej, podnosząc innych na duchu dobrym słowem, a nawet zdobywając się na żarty. Abp Kozłowiecki nazwał go „Jasnym promieniem Dachau” – mówił ks. prof. Marek Starowieyski.
Po Mszy św. wykład „Błogosławiony Stanisław Starowieyski – animator laikatu Kościoła katolickiego” wygłosił ks. biskup Mariusz Leszczyński. Zacytował on słowa bł. Stanisława wypowiedziane w 1930 r: Przystępując do Akcji Katolickiej musimy być przygotowani nie tylko od zewnątrz, ale i od wewnątrz, bo wewnętrzne przygotowanie jest niezmiernie ważne, gdyż nie możemy dać Boga innym, gdy Go sami w sercu nie mamy. Zaprezentowano również film pt. „Stanisław Starowieyski. Życie zwyczajne – życie święte”, przygotowany przez Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana.
Więcej na temat bł. Stanisława Kostki Starowieyskiego można przeczytać na stronie internetowej Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej.




Foto: archwwa.pl / centrumopatrznosci.pl